Wałki do masażu, nazywane również rollerami, to akcesoria, które w ostatnim czasie cieszą się bardzo dużą popularnością. Trudno się temu dziwić – z ich pomocą z łatwością zredukujesz bolesne napięcie mięśni, poprawisz ich mobilność czy ujędrnisz ciało. Czym kierować się przy wyborze rollera i jak go używać?
Dostępne na sklepowych półkach rollery można podzielić ze względu na ich twardość. Wyróżnia się następujące wałki:
• miękkie – wykorzystuje się je w celu poprawy krążenia, przyspieszenia regeneracji po treningu i rozluźnienia spiętych mięśni. Wałki te nadają się do delikatnego rolowania. Z powodzeniem używać można ich także podczas rozgrzewki przed zastosowaniem twardszego rollera.
• średnie – pełnią identyczną funkcję, co opisane powyżej miękkie wałki. Ich średnia twardość sprawia, że są w stanie dotrzeć do głębiej położonych miejsc, skutecznie poprawiając ich ukrwienie. Tego typu wałki nadają się zarówno dla osób początkujących, jak i zaawansowanych.
• twarde – jako że ich działanie jest bardzo intensywne, skierowane są one do osób zaawansowanych. Tym, co je wyróżnia jest to, że docierają do nawet najgłębiej położonych struktur, przyspieszając proces regeneracji struktury miękkiej. Rolowanie ciałą tego typu wałkami może być nieco bolesne.
Rollery dzieli się także ze względu na ich strukturę. Do wyboru mamy wałki:
• gładkie – służą do wałkowania po treningu. Rozluźniają spięte mięśnie, przyspieszając ich regenerację oraz skutecznie redukują uczucie sztywności i dolegliwości bólowe. Efektem tego jest wzrost mobilności stawu oraz większy zakres ruchu. Regularne stosowanie takich rollerów przyczynia się do wzrostu nawodnienia i elastyczności mięśni oraz tkanek powięziowych. Wałki gładkie są niezwykle uniwersalne. Dobrze sprawdzają się one zarówno w sporcie i w rehabilitacji, jak i w leczeniu codziennych dolegliwości.
• karbowane – przeznaczone są one do wałkowania przed treningiem. Wałki tego typu mają za zadanie przyspieszać krążenie krwi, pobudzać mięśnie do pracy oraz rozgrzewać struktury miękkie. Bardzo dobrze radzą sobie w walce z cellulitem oraz usuwaniem toksyn z organizmu.
Rolowanie to fantastyczna forma rozluźnienia mięśni całego ciała. Genialna propozycja na zakończenie każdego treningu….
Opublikowany przez Angelikę Pióro – Personal Trainer & Fit Mom Wtorek, 21 stycznia 2020
Rollery do masażu to niezwykle praktyczne akcesoria, które można wykorzystywać zarówno przed jak i po treningu, w zależności od indywidualnych potrzeb. Jak powinno wyglądać idealne wałkowanie przed treningiem? Nie może ono trwać zbyt długo (nie więcej niż 1 minutę na określoną partię mięśniową) i musi być dynamiczne. Takie rolowanie polega na wykonywaniu energicznych, szybkich ruchów od przyczepu do przyczepu danego mięśnia. Zaleca się robienie 8 długości na każdą z grup mięśniowych.
Przed treningiem najlepiej sprawdzać się będą wałki karbowane. Z powodzeniem można sięgnąć także po specjalną piłeczkę do masażu. A co z rolowaniem po treningu? Może być ono znacznie wolniejsze i trwać o wiele dłużej. Chcąc rozluźnić napięte mięśnie i zredukować dolegliwości bólowe, należy wykonywać powolne wałkowanie, przesuwając roller kawałek po kawałku. Masaż na każdą z partii powinien trwać około 3 minuty. Które rolowanie charakteryzuje się większą skutecznością – to wykonywane przed czy po treningu? Nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Każdy automasaż tego typu ma bowiem nieco inne zastosowanie.
Czynności tej nie należy wykonywać codziennie. Optymalna częstotliwość to co 2-3 dni. Ile razy dziennie można używać wałka do masażu? Nic nie stoi na przeszkodzie, by sięgać po niego nawet 3 razy jednego dnia. Przed użyciem rollera do masażu zaleca się natomiast konsultację z trenerem osobistym lub fizjoterapeutą, który pomoże dobrać odpowiedni sprzęt i pokaże, jak prawidłowo go używać.
