Właściwie dobrany jadłospis ma pozytywny wpływ nie tylko na nasze zdrowie, ale i samopoczucie. Wie o tym Ewa Chodakowska, która przy okazji nowego wyzwania podzieliła się sprawdzonymi sposobami na podniesienie poziomu serotoniny, lepiej znanej jako hormon szczęścia.
Popularna trenerka zapewnia, że zdrowa dieta to klucz w kontekście poprawy najróżniejszych aspektów naszego życia. Ogólne samopoczucie, chęć do działania, czerpanie radości z każdego dnia – to wszystko ma nieodłączny związek z serotoniną, a więc słynnym hormonem szczęścia. W jaki sposób zadbać o jego odpowiedni poziom w organizmie?
Podstawowym składnikiem, o który musimy się zatroszczyć jest tryptofan. Im wyższy poziom tego aminokwasu, tym więcej jest również wspomnianego wcześniej hormonu szczęścia. Jak pisze Chodakowska , tryptofan jest najlepiej przyswajalny w towarzystwie węglowodanów, wobec czego produkty takie jak razowe pieczywo, kasze, strączki, czy owoce powinny stać się naszymi najlepszymi przyjaciółmi.
Taką samą wagę w codziennej diecie należy nadać witaminom z grupy B. Znajdujący się w zielonych warzywach liściastych kwas foliowy, czy też mające swoje źródła m.in w mięsie witaminy B6 oraz B12 wyposażą nas w niespożyte zapasy serotoniny.
Nie można zapominać również o kwasach tłuszczowych. Kwasy omega-3 znajdziemy przede wszystkim w tłustych rybach, siemieniu lnianym i orzechach włoskich. Ponadto Chodakowska zwraca uwagę na antyoksydanty oraz wartościowe pierwiastki – magnez czy żelazo.
Przepis na dobre samopoczucie naprawdę istnieje i wcale nie jest tak skomplikowany, jak mogłoby się wydawać. Wystarczy jedynie odrobina chęci i wiedzy, a nabyty hormon szczęścia w mgnieniu oka zacznie odciskać pozytywne piętno na naszym życiu!