Lody od Ekipy Friza firmy Koral robią ostatnio prawdziwą furorę w całym kraju, a młodzi ludzie dosłownie wyrywają je sobie z rąk. Nowy przysmak cieszy się gigantyczną popularnością, ale jego skład budzi pewne wątpliwości. Pod lupę postanowiła to wziąć dziennikarka i propagatorka zdrowego żywienia, Katarzyna Bosacka. Efekty mówią same za siebie…
Ekipa Friza to obecnie najprężniej rozwijający się zespół twórców polskiego YouTube’a, a dodawane przez nich utwory notują rekordowe liczby wyświetleń. Założycielem, a także liderem grupy jest Karol Wiśniewski, znany pod pseudonimem „Friz”. Członkowie Ekipy postanowili zatem wykorzystać stale rosnącą rozpoznawalność i nawiązali współpracę z produkującą lody firmą Koral. Smakołyk z logiem popularnego zespołu szybko okazał się strzałem w dziesiątkę, szczególnie wśród dzieci i młodzieży stanowiących lwią część fanów Friza.
Lody Ekipa Friza na pozór niczym nie różnią się od pozostałych tego rodzaju produktów, które możemy znaleźć w sklepowych chłodziarkach. Jest to jednak złudne wrażenie, bowiem dla kupujących nie liczą się tym razem walory smakowe, a prestiżowy napis na opakowaniu. Jedzenie lodów od Friza stało się nowym trendem, wobec czego młodzi ludzie dosłownie zabijają się o to, aby móc skosztować przysmaku – nie zważając na jego smak, a tym bardziej składniki. Pojawia się więc pytanie, czy obiekt pożądania młodzieży jest zdrowy?
Wszelkie wątpliwości postanowiła rozwiać za pośrednictwem Instagrama Katarzyna Bosacka. Dziennikarka wprost przyznała, że lody Ekipy są najzwyczajniej w świecie „kiepskie” i zawierają składniki niewskazane dla dzieci, czyli głównej grupy konsumenckiej. Bosacka wylicza liczne mankamenty, takie jak m.in. obecność syropu glukozowego, sztucznych aromatów, czy w końcu karagenu E407a, będącego niczym innym, jak przetworzone wodorosty morskie. Nie najlepiej o lodach od Friza świadczy również długa lista składników, których w sumie jest aż 30!
Katarzyna Bosacka puentuje swój wpis stwierdzeniem, że to kolejny przetworzony produkt jakich wiele, a o jego spektakularnym sukcesie zadecydowała doskonała promocja oraz niezbyt wygórowana cena detaliczna (od 1,79 zł do 2,89 zł, w zależności od dyskontu typu Lidl, Biedronka, Żabka).
