Poszukujesz kulinarnych inspiracji w social mediach? Dobrze trafiłeś! Wskażemy Ci, po jakich hashtagach poszukiwać dobrych przepisów.
Nasze babcie spisywały przepisy w zeszytach. Matki trzymały pochowane po szafkach książki z przepisami. Młode pokolenie, obeznane w obsłudze komputera i internetu, poszukuje inspiracji kulinarnych w mediach społecznościowych. Jedną z najpopularniejszych aktualnie aplikacji jest Instagram. Warto zatem przyjrzeć się, jak odszukać na nim ciekawe pomysły!
Kilka lat temu korzystanie z hasztagów miało zupełnie inną funkcję na Instagramie. Jej celem było poszerzanie grona odbiorców. Kiedy jednak użytkowników przybywało, a każdy wpisywał nieuzasadnione hasztagi, byle tylko jego profil był wyświetlany przy każdej możliwej okazji, operator wprowadził konieczną aktualizację.
Przeciętny użytkownik Instagrama nie odczuł zbytnio zmiany. Ucierpieli jedynie influencerzy, którym zaczęły spadać zasięgi. W końcu jednak hashtag mógł zacząć spełniać swoją podstawową funkcję.
Działanie hashtagu można porównać do tagu. Jedyna różnica jest w prostszym użytkowaniu, wystarczy poprzedzić słowo symbolem #. Hashtag pozwala wyłonić w bezkresnym oceanie informacji, jakim jest internet, rzeczy interesujące użytkownika. Tagi stanowią swoisty katalog, mapę, po której mogą poruszać się internauci. Dlatego właśnie tak ważne było, aby hashtagi nie były wykorzystywane zbędnie. Teraz po wpisaniu #healthyfood w 90 proc. przypadków natrafimy na posty, które tego zagadnienia dotyczą.
Bardzo ważne jest, jakiego rodzaju postów dotyczących jedzenia szukasz. Czy chodzi tylko o ładne zdjęcia, a może przepis na wieczorne przekąski bądź imprezowe przysmaki albo zdrowy jadłospis? Często te hashtagi mogą się pokrywać, ale zazwyczaj jest pewien zbiór tagów, które możemy spokojnie wykorzystywać w interesującym nas temacie. Przykładowe tagi:
Jak zapewne zauważyłeś, występuje pewien schemat: hashtag + interesująca nas fraza w języku angielskim (np. fastfood, veganfood), pisane łącznie + ewentualnie jakiś dodatek (festieval, porn, lovers itp.). Kiedy zresztą wpiszesz podstawowy tag, reszta powinna wyskoczyć automatycznie. Możesz poruszać się po aplikacji, patrząc na liczbę wykorzystań danego tagu. Nie zawsze jednak te najpopularniejsze są najbezpieczniejsze, mogą przenieść nas do miszmaszu, gdzie tak naprawdę jest wszystko. Niemniej po dodaniu jakiegoś wyrazu do dwóch podstawowych członów (np. fastfood) powinieneś być już usatysfakcjonowany. Warto jeszcze napomknąć, że poszukiwania mogą odbywać się nie tylko w języku angielskim, jest to jednak najpopularniejszy sposób oznaczania postów na platformie.
Zdj. główne: Lily Banse/unsplash.com
